fbpx

Biznes, balans, wspólnota na Konferencji Integrator Wawerski 2025

Konferencja Integrator Wawerski 2025 — młodzi innowatorzy, lokalni przedsiębiorcy i eksperci spotkali się, by mówić o biznesie, balansie i wspólnocie.

Lokalna społeczność wspiera przedsiębiorczość: historie, które wybrzmiały na Integratorze Wawerskim

Są takie dni, kiedy naprawdę czuć, że wspólnota działa. Integrator Wawerski 2025 był właśnie jednym z nich — pełnym energii, spotkań i historii, które zostają w głowie na długo po zakończeniu wydarzenia. Od młodych innowatorów, przez lokalne legendy biznesu, aż po ekspertów mówiących o zdrowiu i równowadze — każdy panel opowiadał inną część tej samej historii. Historii o biznesie, balansie i wspólnocie, które wzajemnie się wzmacniają.

Już na początku padło wiele słów wdzięczności. To dzięki współpracy Urzędu Dzielnicy Wawer oraz zaangażowaniu burmistrzów Pawła Michalca, Leszka Baraniewskiego i Łukasza Jeziorskiego udało się stworzyć przestrzeń, w której tak różne perspektywy mogły się spotkać. Ważną rolę odegrali także prowadzący panele, paneliści i konferansjer Rafał Tondera, który sprawił, że sala przez cały dzień tętniła energią i dobrą atmosferą.

Młodzi innowatorzy w praktyce: jak projekty z Wawer Startup School pokazują odwagę młodego pokolenia

Na scenie jako pierwsi pojawili się młodzi twórcy — zwycięzcy programu Wawer Startup School. Panel poprowadził Adrian Migoń, który od pierwszych minut nadał rozmowie ton otwartości.

To była prawdziwa przyjemność słuchać zespołów Wyrzutki, Skillo i Młodzi do Pomocy. Mówili o swoich projektach z dumą, ale też z humorem i szczerością. Uczestników bawił moment, w którym przyznali, że największym wyzwaniem okazały się… nagrania promocyjne na TikToka i Facebooka.

Był też moment, który na długo zostanie z nami. Wyrzutki podzielili się marzeniem:
„Chcemy spotkać się z Rafałem Brzoską i zainspirować się na przyszłość.”

W tej jednej wypowiedzi było wszystko — odwaga, ciekawość i wiara, że można sięgać dalej, jeśli tylko droga jest wspierająca.

Jak lokalne biznesy budują markę: historie, które pokazują wartość tradycji i relacji

Drugi panel miał w sobie coś wyjątkowego — spokój ludzi, którzy swój biznes budują od lat, krok po kroku. Rozmowę poprowadziła Natalia Kieszek, a na scenie pojawili się przedsiębiorcy z niezwykłymi historiami:

  • Artur Gocławski, twórca Niespodzianki
  • Robert Szymczuk, właściciel Tortów Pana Roberta
  • Natallia Ashmiana, założycielka GRECO STYLE
  • Przemysław Kratochwil i Szymon Sterkowski z firmy Sterkowski

Każda z tych marek ma własną drogę. Jedne powstawały trzy dekady temu, inne ponad sto lat wcześniej — ale łączy je jedno: głęboka relacja z lokalną społecznością.

Padły zdania, które doskonale oddają ich filozofię działania:
„Nie korzystamy z żadnej reklamy — bazujemy na poleceniach.”
„Niektórzy nasi pracownicy są z nami od trzydziestu lat.”

Takie historie są żywym dowodem na to, że biznes budowany na uczciwości i zaufaniu nie potrzebuje głośnych kampanii, żeby rosnąć.

Balans w życiu przedsiębiorcy: wskazówki ekspertów, które warto zabrać ze sobą

Ostatni panel poprowadził Krzysztof Łoniewski, który z pasją wprowadził słuchaczy w świat równowagi i zdrowia — często pomijany w codziennym pędzie przedsiębiorców. W dyskusji udział wzięli: dr Paulina Ihnatowicz, Dorota Jakubowska, Filip Boukołowski, Mateusz Sobieraj.

Eksperci podkreślali, że balans to nie luksus, lecz fundament długowieczności — w pracy i w życiu. Mówili o pięciu filarach: śnie, żywieniu, sporcie, relacjach i wartościach.

Dorota Jakubowska przypomniała, że choć stresu nie da się wyeliminować, możemy nauczyć się świadomie zarządzać energią i regularnie ją uzupełniać.
dr Paulina Ihnatowicz, posługując się metaforą królowej pszczół, pokazała, że jakość tego, co „wkładamy” w organizm, wpływa na jakość naszego działania.

Filip Boukołowski podsumował codzienność wielu przedsiębiorców jednym zdaniem:
„Kto prowadzi przedsiębiorstwo, w cyrku się nie śmieje.”

To była rozmowa, która zostawiała w głowie nie tylko wskazówki — była zaproszeniem do zatrzymania się i zadbania o siebie.

Wspólnota, która daje siłę – dlaczego warto być częścią wydarzeń dla przedsiębiorców

Kiedy dzień dobiegał końca, w sali wciąż było czuć energię. Integrator Wawerski pokazał, że Wawer Sąsiedzki to przestrzeń, w której powstają pierwsze kontakty, doświadczenie spotyka się z młodością, a odwaga zyskuje wsparcie. W takim otoczeniu pomysły szybciej nabierają kształtu, bo tworzą je ludzie gotowi działać razem i inspirować się nawzajem.

Dziękujemy wszystkim, którzy stworzyli ten dzień. Do zobaczenia na kolejnych inicjatywach!