Za nami III edycja programu YES-Young Entrepreneurs Succceed, a wraz z jej zakończeniem podsumowujemy ciężką pracę naszych alumnów. Dzisiaj poznacie Oskara i Piotrka, młodych perfekcjonistów, którzy dostrzegli niszę w obszarze edukacji młodych ludzi. W rezultacie powstał Eduspace Tutoring Center, gdzie nasi alumni pomagają wybrać ścieżki edukacji i kariery, bazując na osobowościach i predyspozycjach podopiecznych. Kim są osoby, które zgłaszają się do programu YES- Young Entrepreneurs Succeed, z jakim problemem zgłaszają się do programu. Ponadto, z jaką wartością dodaną kończą program rozwojowy, dowiecie się z krótkiej rozmowy z alumnami inkubatora Youth Business Poland.
Kim jesteście i czym się zajmujecie?
Jesteśmy po prostu dwójką kumpli, którzy znaleźli pomysł na siebie. Mówi się, że na wszystko przychodzi właściwy moment. Podpisujemy się pod tym rękami i nogami! Byliśmy skipperami, początkującymi paralotniarzami, autostopowiczami, inżynierami. Niedoszłymi programistami, nauczycielami, a to i tak tylko mała część tego, co pojawiło się w życiu każdego z nas. Mianownik był i jest jednak wciąż ten sam- poszukiwanie własnego „ja”. Odkryliśmy, że to, co nas napędza to ciągła nauka, ale też dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z innymi. Mogliśmy zrealizować te trzy aspekty w naszym projekcie- EduSpace Tutoring Center. Na co dzień pracujemy z młodymi ludźmi. Pomagamy wybierać ścieżki edukacji i kariery, zawsze bazując na osobowościach i predyspozycjach naszych uczniów. Właśnie to daje nam poczucie spełnienia: odkryć to, co każdy ma w sobie- ogromny potencjał i w pełni go wykorzystać.
Z jakim problemem zawitaliście do programu?
Na początku była ciemność. A tak na poważnie, mieliśmy plan na siebie i od samego początku wiedzieliśmy, który z nas będzie odpowiedzialny za jakie kwestie. Problem tkwił w tym, że nie wiedzieliśmy jak nadać naszemu pomysłowi pędu, by czegoś nie pominąć, nie popełnić błędu. Tego chyba baliśmy się najbardziej. Jako młodzi inżynierowie, wszystko, za co się zabieraliśmy do pracy, musiało być perfekcyjnie przemyślane, a potem skrupulatnie wykonane. W jaki sposób dwóch młodych ludzi bez wiedzy i doświadczenia mieliby zrealizować jeszcze mimochodem swoje najskrytsze cele? Misja skazana na straty od samego początku. Światełko w tunelu ukazało się nam razem z przystąpieniem do programu. Po pierwsze zobaczyliśmy, że nie jesteśmy jedyni. Potem było już tylko lepiej i z każdym kolejnym warsztatem uczyliśmy się, budowaliśmy szkielet naszej wizji w głowach i napędzani fantastyczną energią rozwijaliśmy siebie, a przecież nasza firma to my!
Co dał Wam udział w programie?
Przede wszystkim spokój, którego brak można szybko odczuć przy rozkręcaniu czegoś własnego. Gdy wchodzi się na nowy grunt to nawet pozornie proste sprawy, mogą jawić się jako nie do przeskoczenia. Szczególnie gdy podchodzi się do tego bardzo personalnie. Skąd czerpać wiedzę, jak uporządkować kolejne kroki, jakich błędów uniknąć? Odpowiedzi na wszystkie z tych pytań dostarczył nam udział w programie Young Entrepreneurs Succeed! Dzięki wspaniałym i niezwykle zaangażowanym osobom mieliśmy szansę zweryfikować nasze pomysły i założenia. Dowiedzieliśmy się, na czym skupić uwagę, dopracowaliśmy strukturę naszego planu, otrzymaliśmy nowe spojrzenie na nasze działania. W końcu jeśli masz wsparcie osób z doświadczeniem przekraczającym połowę twojego życia, to ciężko o inne rezultaty. Niezastąpioną wartością było również poznanie innych uczestników programu. Przyglądanie się ich postępom na przestrzeni kolejnych spotkań, dawało nam boost do działania i często prowadziło do podjęcia wspólnych tematów. Pomysłowość młodych ludzi nie ma granic, potrzebuje ona jednak właściwego wsparcia.
Przedsiębiorco jeżeli szukasz wsparcia, zgłoś swoją osobę do jednego z naszych programów rozwojowych. Napisz krótko, czym się zajmujesz oraz jakie masz potrzeby. Więcej informacji znajdziesz w zakładce „Wsparcie”.